środa, 8 lipca 2009

MISJA SWIETEJ SIOSTRY FAUSTYNY <<- kliknij żeby przeczytać

Koronkę podyktował Pan Jezus św. Faustynie w Wilnie 13-14 września 1935 r. jako modlitwę na przebłaganie i uśmierzenie gniewu Bożego, za grzechy nasze, naszych bliskich i całego świata.

„Przez nią uprosisz wszystko, jeżeli to, o co prosisz, będzie zgodne z moją wolą."
(Dz. 1731)
„Odmawiaj nieustannie tę koronkę, której cię nauczyłem. Ktokolwiek będzie ją odmawiał, dostąpi wielkiego miłosierdzia w godzinę śmierci. Kapłani będą podawać grzesznikom jako ostatnią deskę ratunku; chociażby grzesznik był najzatwardzialszy, jeżeli tylko raz zmówi tę koronkę, dostąpi łaski z nieskończonego miłosierdzia mojego." (Dz. 687)
„Każdą duszę, która odmawiać będzie tę koronkę, bronię w godzinie śmierci jako swej chwały. (...) Kiedy przy konającym inni odmawiają tę koronkę, uśmierza się gniew Boży,
a miłosierdzie niezgłębione ogarnia duszę." (Dz. 811)


Oto jak wyglądają poszczególne części Koronki Do Miłosierdzia Bożego:
* Odmawiamy na zwykłej cząstce różańca.

Na początku:
Ojcze nasz ..., Zdrowaś Maryjo ..., Wierzę w Boga.

Na dużych paciorkach:
Ojcze przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata.

Na małych paciorkach:
Dla Jego bolesnej Męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata

Na zakończenie:
Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad
całym światem...(3 razy)

Na zakończenie:
" O Krwi i Wodo któraś wytrysnęła z Najświętszego Serca Jezusowego jako zdrój Miłosierdzia dla nas - Ufamy Tobie "x3 oraz " Jezu ufam Tobie" x3

Litania do Matki Bożej Różańcowej

Kyrie eleison.
Chryste eleison. Kyrie eleison.
Chryste, usłysz nas.
Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże
Duchu Święty, Boże
Święta Trójco, jedyny Boże

Św. Maryjo, Orędowniczko Różańca świętego, módl się sie za nami.
Św. Maryjo, zwierciadło czyste, tajemnice życia i śmierci, Syna Boskiego w sobie pokazujące
Św. Maryjo, piękna jak księżyc przy okrutnej Mece Zbawiciela
Św. Maryjo, wybrana jak słonce przy Zmartwychwstaniu Pańskim
Św. Maryjo, jako obóz uszykowany przeciw nieprzyjaciołom Kościoła świętego
Św. Maryjo, tęczo przymierza, mająca w sobie rozliczne kolory tajemnic Boskich w Różańcu świętym
Św. Maryjo, harfo Dawidowa, o strunach dziesięciu rozpędzająca czartów
Św. Maryjo, drzewo rozkoszne, błogosławiony owoc żywota wydające
Św. Maryjo, ołtarzu Świętego Świętych, o piętnastu stopniach tajemnic Boskich wystawiony
Św. Maryjo, zegarze słoneczny króla Achasa, w pozdrowieniach anielskich nazad sie cofający
Św. Maryjo, Arko korabiu Noego, grzeszników od potopu, ognia wiecznego zachowujący, a piętnastu tajemnicach unoszący sie nad górami
Św. Maryjo, raju rozkoszy, w liliach i różach Meki Syna Boskiego w Różańcu świętym wystawiony
Św. Maryjo, z Różańcem świętym dusze ludzkie z mąk czyśćcowych wyciągająca
Św. Maryjo, Różańcem świętym, jako tarcza, wiernych sług swoich od sideł czartowskich i złych przygód zasłaniająca
Św. Maryjo, Panno najczystsza
Św. Maryjo, Matko i Pani nasza


Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się sie nad nami.

W. Módl się sie za nami święta Boża Rodzicielko,
O. Abyśmy sie stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Modlitwa: Boże, którego Opatrzność nie myli sie w Swoim rozporządzeniu, pokornie Cie prosimy, abyś wszystkie szkodliwe rzeczy od nas oddalił. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który z Toba żyje i króluje na wieki wieków. Amen.



Koronkę podyktował Pan Jezus św. Faustynie w Wilnie 13-14 września 1935 r. jako modlitwę na przebłaganie i uśmierzenie gniewu Bożego, za grzechy nasze, naszych bliskich i całego świata.

„Przez nią uprosisz wszystko, jeżeli to, o co prosisz, będzie zgodne z moją wolą."
(Dz. 1731)
„Odmawiaj nieustannie tę koronkę, której cię nauczyłem. Ktokolwiek będzie ją odmawiał, dostąpi wielkiego miłosierdzia w godzinę śmierci. Kapłani będą podawać grzesznikom jako ostatnią deskę ratunku; chociażby grzesznik był najzatwardzialszy, jeżeli tylko raz zmówi tę koronkę, dostąpi łaski z nieskończonego miłosierdzia mojego." (Dz. 687)
„Każdą duszę, która odmawiać będzie tę koronkę, bronię w godzinie śmierci jako swej chwały. (...) Kiedy przy konającym inni odmawiają tę koronkę, uśmierza się gniew Boży,
a miłosierdzie niezgłębione ogarnia duszę." (Dz. 811)


Oto jak wyglądają poszczególne części Koronki Do Miłosierdzia Bożego:
* Odmawiamy na zwykłej cząstce różańca.


Na początku:
Ojcze nasz ..., Zdrowaś Maryjo ..., Wierzę w Boga.


Na dużych paciorkach:
Ojcze przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata.


Na małych paciorkach:
Dla Jego bolesnej Męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata


Na zakończenie:
Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad
całym światem...(3 razy)


Na zakończenie:
" O Krwi i Wodo któraś wytrysnęła z Najświętszego Serca Jezusowego jako zdrój Miłosierdzia dla nas - Ufamy Tobie "x3 oraz " Jezu ufam Tobie" x3

Powstanie modlitwy różańcowej

Zdrowaśki
Zanim powstał Różaniec, musiał powstać jego podstawowy składnik - "Zdrowaś, Maryjo". Jak wiadomo, pierwsza, główna część każdej "Zdrowaśki" jest złożona ze słów znajdujących się w Ewangelii św. Łukasza. Właściwie chodzi o dwa różne fragmenty: najpierw powtarzamy słowa anioła Gabriela (Łk l, 28), a zaraz potem słowa św. Elżbiety (Łk 1,42). Anioł mówi do Maryi Panny, która miała począć Chrystusa, a św. Elżbieta głosi pochwałę Maryi Dziewicy, która już Go poczęła. Te słowa nie są wy tworem ludzkiej mądrości i pobożności, chociaż zostały przez ludzi zapamiętane i zapisane na kartach Ewangelii ludzką ręką; stoi za nimi sam Duch Boży.
Imię Jezus
Ludzie dawnych wieków wiedzieli dobrze, że ta modlitwa maryjna to jakby delikatny welon, przez który obejmujemy Dzieciątko, naszego Pana. Przez długi czas nie wymieniano jednak w samej modlitwie Jego imienia, modlitwa kończyła się słowami: "błogosławiony owoc żywota Twojego". To zaczęło się zmieniać w połowie XIII w., gdy papież Urbana IV przyznał specjalny odpust za dołączanie do tradycyjnego "Zdrowaś, Maryjo" Imienia Jezus. Praktyka ta rozpowszechniała się przez cały XVI w. Odtąd modlitwa rozciągała się jakby między dwoma Imionami: Maryja i Jezus.
Modlitwa nieustanna
Od wieków chrześcijanie próbowali odpowiedzieć na wezwanie św. Pawła do nieustannej modlitwy. Jednym ze sposobów było powtarzanie różnych modlitw. Pierwszą i najstarszą modlitwą chrześcijan jest modlitwa, której nauczył sam Jezus - Ojcze nasz. Dlatego też niektóre reguły zakonne zobowiązywały prostych mnichów do wielokrotnego powtarzania właśnie tej modlitwy.
Sam zwyczaj powtarzania tych samych krótkich formuł modlitewnych jest powszechnie spotykaną formą modlitwy wśród ludów różnych kultur. Znany w jest w tradycji Kościoła katolickiego, wystarczy wspomnieć nasze liczne litanie, znany był już też w czasach Starego Testamentu, chociażby w Psalmie 136 z jego powtarzającym się refrenem "Bo Jego łaska na wieki". Nie mniej znany jest w Kościołach wschodnich. Znane są np. świadectwa o pustelniku Pawle z Teb (III w.), który starał się odmawiać każdego dnia trzysta razy "Ojcze nasz". Do liczenia modlitw używał trzystu kamyków. Od w. VI używano już do takiego liczenia sznura z paciorkami. Od pierwszych wieków chrześcijaństwa odczuwano także potrzebę proszenia o wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny.
Nim powstał różaniec
Modlitwy liczono, dlatego, że przyjmował się zwyczaj odmawiania ich 50 lub 150 razy. Dlaczego właśnie w takiej liczbie? Usiłowano zachować podobieństwo do Psałterza, w którym jest 150 Psalmów, podzielonych na 3 księgi, po 50 każda. Było to związane także z praktyką pokuty: zamiast zadanych przez spowiednika Psalmów można było odmówić tyle samo "Ojcze nasz" lub "Zdrowaś, Maryjo". W ten sposób niemal równocześnie w XI-XIII w. pojawiło się liczenie "Zdrowasiek" i służące do tego narzędzie - koronka. Dzisiaj są to oczywiste składniki naszego Różańca. Taki pierwowzór Różańca mógł znać i propagować św. Dominik.
Równie ważne było połączenie "Zdrowaś, Maryjo" z "Ojcze nasz". Oczywiście, zdawano sobie sprawę z tego, że Modlitwa Pańska jest niezastąpionym wzorem każdej modlitwy chrześcijańskiej. Zatem odmawianie "Ojcze nasz" zawsze w połączeniu ze "Zdrowaś, Maryjo" wskazuje na niezwykłe wyróżnienie "Zdrowaśki". Sądzono, że do modlitwy, której nauczył Chrystus, należy dołączać modlitwę, która mówi o Nim samym. Obie modlitwy składały się niejako na streszczenie wiary. W średniowieczu nie posługiwano się katechizmami, ale prawd wiary uczono się z formuł używanych w modlitwie.

Różańcowe tajemnice
Medytacja o życiu Pana Jezusa jest zawsze najważniejszą częścią modlitwy. Na długo przed powstaniem Różańca rozmyślano już nad różnymi wydarzeniami opisanymi w Piśmie. Jednak różaniec w postaci znanej nam dzisiaj wyłonił się dopiero w XV wieku, a zawdzięczamy to dwom wydarzeniom. Na początku XV w. w klasztorze kartuzów w Trewirze jeden z mnichów, Dominik z Prus (a więc z naszych okolic), do każdej ze 150 "Zdrowasiek" po słowie "Jezus" zaczął dołączać krótkie zdania przypominające różne epizody z życia Chrystusa i Jego Matki (np. "któregoś Ty, Panno, z Ducha Świętego poczęła", "którego św. Jan ochrzcił w Jordanie i nazwał Barankiem Bożym", "który na górze Tabor przemienił się na oczach apostołów"). Co prawda te "klauzule" z kartuskiego Różańca Błogosławionej Maryi nie utrwaliły się w powszechnie dziś praktykowanym Różańcu, ale wycisnęły jednak na nim swe piętno: dzisiaj także wiążemy poszczególne dziesiątki z określoną tajemnicą, tzn. z wydarzeniem z dziejów Jezusa i Maryi, które wymaga od nas medytacyjnego "zachowania w sercu".
Był to jednak bardzo wczesny precedens dla zaproponowanych przez Jana Pawła II "tajemnic Światła" - wśród pięćdziesięciu klauzul różańcowych, jakie opracował Dominik z Prus, aż osiem dotyczy działalności publicznej Pana Jezusa: "Którego Jan ochrzcił w Jordanie i wskazał Go jako Baranka Bożego", "Który przez czterdzieści dni pościł na pustyni, a szatan kusił Go tam po trzykroć", "Który zebrawszy uczniów głosił światu królestwo niebieskie", "Który przywracał wzrok ślepym, oczyszczał trędowatych, leczył chromych i uwalniał wszystkich dręczonych przez diabła", "Którego stopy Maria Magdalena oblała łzami, wytarła włosami, całowała i namaściła olejkiem", "Który wskrzesił martwego od czterech dni Łazarza, a także innych zmarłych", "Który w Niedzielę Palmową siedząc na oślęciu przyjęty został przez lud z wielką chwał", "Który na ostatniej swej wieczerzy ustanowił czcigodny sakrament swego ciała i krwi"
Ostateczny kształt modlitwy różańcowej ustalił się w XV w. dzięki dominikaninowi Alanusowi de Rupe (1428-1475). On ustalił liczbę 150 Zdrowaś Maryjo na wzór 150 psalmów, które podzielił na dziesiątki poprzeplatane modlitwą Ojcze nasz. Dla rozpowszechniania tej modlitwy założył pierwsze bractwo różańcowe, które szybko rozprzestrzeniły się w kościele. Duże znaczenie miał tu również wynalazek druku, który wpłynął na wytworzenie się w końcu tego samego stulecia wzorcowej listy piętnastu tajemnic (która była wyborem ze znacznie szerszego zestawu, będącego wcześniej w użyciu). Dominikanie dokonali więc wielkiego dzieła: podejmując główne natchnienie Różańca kartuskiego (łączenie odmawiania modlitw z rozważaniem tajemnic), uczynili z Różańca główną modlitwę ludzi świeckich.
Istota Różańca
Specyfiką różańca jest odmawianie i rozmyślanie, równoczesne połączenie modlitwy ustnej z rozważanie Ewangelii. Papież Leon XIII w encyklice różańcowej "Iucunda semper" z 1894 r. uczy, że "bez rozważania tajemnic nie ma Różańca". Jest to najlepsza odpowiedź na pytanie, które pojawiło się na początku. Rozważanie wydarzeń zawartych w tajemnicach różańcowych prowadzi do pogłębienia znajomości wiary. Jeśli Matka Boża przy każdej okazji prosi nas o Różaniec, to prosi nas właśnie o poznanie tajemnic wiary i o życie tymi tajemnicami. Prosi także dla tego, że Ona jest w Różańcu i chce nam pomagać wnikać w nie. Modląc się na różańcu należy próbować wyobrażać je sobie, ale także zastawiać się co, dlaczego i po co, Bóg uczynił, co uczyniły osoby, o których mowa w tajemnicach, co mogły przeżywać.
Dzieło zbawcze dokonane przez Jezusa jest rdzeniem Objawienia; to z niego Kościół czerpie swą moc. Prowadząc życie wiary, zanurzamy się w tamtych wydarzeniach. Wiemy, że szczególnie ożywia je modlitwa, a różańcowa modlitwa wpisuje się doskonale w przeżywanie treści zbawczych, przekazanych nam w Piśmie Świętym i przez Tradycję Kościoła. Różaniec jest więc w pewnym sensie jakby streszczeniem całej Ewangelii. Modląc się nim - rozważając zbawcze wydarzenia i kontemplując je - jesteśmy przy Jezusie i Maryi i wówczas wylewa się obficie na nas łaska zbawcza.

Sposób odmawiania Różańca
Modlitwę rozpoczyna się od znaku krzyża świętego. Zwykle też całuje się krzyżyk koronki i kreśli się na sobie ten znak, mówiąc: W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Tym krótkim wyznaniem wiary w Trójcę Świętą zaprasza się Boga, aby był obecny w tej modlitwie. Następnie na tym samym krzyżyku wypowiada się słowa Credo. Odmawiając je, potwierdzamy osobiste wyznanie wiary słowami tzw. Składu Apostolskiego (jest to krótsze wyznanie wiary, w odróżnieniu od dłuższego, jakie jest recytowane w czasie Mszy świętej. Różańcowe Credo nazywamy Credo Nicejskim, bo zostało ułożone na soborze w Nicei w 325 r. za papieża Sylwestra I. Mszalne Wyznanie wiary nazywamy Credo Nicejsko-Konstantynopolitańskim, bo zostało rozszerzone na soborze w Konstantynopolu, który odbył się w 381 roku za czasów papieża Damazego).
Modlitwa na pięciu wstępnych paciorkach różańca ma otworzyć wiernego na Świętego Ducha. Pierwszy jest miejscem, w którym odmawia się Modlitwę Pańską. Następnie na położonych blisko siebie trzech paciorkach wypowiada się trzykrotnie Zdrowaś Maryjo. Odmawiając pierwsze Pozdrowienie Anielskie, modlimy się kolejno o wiarę, nadzieję i miłość, czyli o cnoty teologalne. Czas odmawiania trzech Zdrowaś Maryjo jest też chwilą na sprecyzowanie swojej intencji modlitwy np. za Kościół, za bliskich, za siebie czy za zmarłą osobę. Na piątym paciorku odmawia się Chwała Ojcu. Ta trynitarna aklamacja przypomina, że modlitwą i życiem oddajemy cześć Bogu w Trójcy Świętej. Po chwili modlitewnego milczenia rozpoczyna się dalsza modlitwa na koronce - na wianku paciorków spiętym medalikiem. Zazwyczaj przedstawia on wizerunek Jezusa, a z drugiej strony Niepokalaną. Przesuwając palce po medaliku, rozpoczynamy rozważanie pierwszej tajemnicy. Wszystkich tajemnic różańcowych jest obecnie 20. Podzielone są one na cztery części: pięć tajemnic radosnych, pięć tajemnic światła, pięć tajemnic bolesnych i pięć chwalebnych. Tradycyjny sznur różańcowy - koronka składa się z pięciu dziesiątków; modląc się na nim, rozważa się którąś z części Różańca świętego.
Rozważając poszczególną tajemnicę, przypominamy sobie jej treść przez przywołanie jej tytułu np. mówimy Zwiastowanie, po czym na dużym paciorku odmawiamy Ojcze nasz, a na dziesięciu następnych odmawiamy dziesięć Zdrowaś Maryjo, a na koniec dziesiątki na dużym paciorku odmawiamy Chwała Ojcu. Czciciele Matki Bożej Fatimskiej, przejęci Jej orędziem, odmawiają na tym samym paciorku modlitwę: O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy. Zachowaj nas od ognia piekielnego i zaprowadź wszystkie dusze do nieba, a szczególnie te, które najbardziej potrzebują Twojej łaski. Na tym samym paciorku, który służy do odmawiania Chwała i Ojcze nasz przypomina się treść kolejnej tajemnicy i odmawia się Ojcze nasz, poprzedzające następne dziesięć Zdrowaś, Maryjo. Kiedy modlitwą Chwała Ojcu zakończy się odmawianie ostatniego dziesiątka, to zwykle, a zależy to od pobożności i zwyczaju modlącej się osoby, odmawia się jakaś maryjną modlitwę np. Pod Twą obronę. Modlitwa kończąca Różaniec zależy najczęściej od intencji modlącej się osoby. Jeśli Różaniec był odmawiany np. w intencji zmarłej osoby, to odmawia się Wieczne odpoczywanie lub Witaj Królowo.


Modlitwa różańcowa wyraża miłość
W Kościele istnieje zwyczaj przyporządkowania poszczególnych części Różańca kolejnym dniom tygodnia. W tę tradycję wkomponowano też nowe tajemnice. I tak dla odmawiania poszczególnych części Różańca mamy odpowiednie dni tygodnia. Dla części radosnej jest przeznaczony poniedziałek i sobota, dla tajemnic Światła przeznaczono czwartek, dla części bolesnej wtorek i piątek, a dla rozważania części chwalebnej przeznaczono środę i niedzielę. W takim układzie udało się zachować sobotę jako dzień tradycyjnie maryjny, czwartek jako dzień ustanowienia Eucharystii i piątek jako czas najodpowiedniejszy do rozważania tajemnic bolesnych, oraz niedzielę jako wspomnienie zmartwychwstania Pana. W rozważaniu poszczególnych tajemnic można wykorzystać odpowiednie fragmenty Pisma Świętego przybliżające je, a także można posłużyć się już gotowymi rozmyślaniami różańcowymi. Wreszcie można wykorzystać także swoją wyobraźnię i być aktywnym uczestnikiem kolejnych zbawczych tajemnic, śledząc ich misteria. Chyba warto wiedzieć także o tym, że tyle jest sposobów rozważania Różańca, ile jest sposobów wyrażania miłości. Modlitwa ta jest bardzo indywidualna, może zatem nosić swoiste rysy własnych pomysłów, szczególnie wówczas, gdy jest odmawiana prywatnie. Gdy zaś jest odmawiana publicznie, powinna uwzględniać powszechnie przyjęte, tradycyjne sposoby jej praktykowania, zatwierdzone przez Kościół.


Biblijność modlitwy różańcowej
Modlitwa różańcowa jest modlitwą biblijną, dlatego że rozważane w niej tajemnice, z wyjątkiem dwóch ostatnich, mają podstawę biblijną, ale także dlatego, że odmawiane w niej ustnie podstawowe modlitwy zostały zaczerpnięte z Pisma Świętego. Modlitwa Ojcze nasz jest tą, której Jezus nauczył Apostołów (zob. Łk 11,1-4; Mt 6,9-13) i jest ona wzorem wszelkiej modlitwy chrześcijanina. Dobrze nam znane trzy wezwania Modlitwy Pańskiej: imię Twoje, Królestwo Twoje, wola Twoja stanowią jej rdzeń. Ponadto Jezus wskazuje w niej także na trzy najważniejsze potrzeby człowieka: chleb powszedni, przebaczenie, wolność duchową. Modlitwa Zdrowaś, Maryjo jest odmawiana w Różańcu po Ojcze Nasz i jest jakby dopowiedzeniem i rozmyślaniem nad tym potrójnym wezwaniem Zbawiciela. Zdrowaś, Maryjo to początek pozdrowienia anielskiego ze Zwiastowania (zob. Łk 1,28). Słowa, które powtarzamy w tej modlitwie, powiedział w imieniu Boga wysłannik nieba, archanioł Gabriel. Modląc się tak, wychwalamy Boga w Jego najwspanialszym stworzeniu, w którym najdoskonalej znalazły wypełnienie słowa z Modlitwy Pańskiej.
Wiemy, że Maryja całkowicie uświęciła swoim życiem imię Boże. Zaprowadziła w swej duszy i w swoim życiu Królestwo Boże - i wreszcie wypełniła do końca wolę Bożą. Druga cześć modlitwy Zdrowaś, Maryjo jest modlitwą Kościoła. Mówi ona o potrzebie wstawienniczej modlitwy Maryi w naszych najważniejszych chwilach życia. Także ta druga część doskonale wyraża ducha Biblii, ducha ubogich Jahwe - ludzi ubogich jak Maryja. Ona całą swą ufność położyła w łasce Boga i nie miała żadnego innego zabezpieczenia w życiu, jak tylko oparcie w Nim. Przez wiele wieków modlitwa Zdrowaś, Maryjo była dokładnym powtórzeniem ewangelicznego pozdrowienia Gabriela i Elżbiety. Dopiero w XIII wieku tę frazę biblijną uzupełniono jednym słowem: Jezus. Ono ogromnie ubogaciło ową modlitwę, bo w centrum znalazło się to najważniejsze imię, o którym św. Paweł powie: aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano (por. Flp 2,9-11 i Rz14,11). Druga zaś część modlitwy Zdrowaś, Maryjo powstała dopiero w XIV wieku, kiedy w Europie panowała dżuma. W recytowanych słowach pozostał w niej jednak ślad grozy tamtych dni teraz i w godzinę śmierci. Te dwie rzeczywistości - teraz z godziną śmierci - spotykały się razem w tych trudnych dniach epidemii i sąsiadowały z sobą bardzo blisko. Ludzie, szukając ratunku, uciekali się do Maryi. Pius V, znany z modlitewnego wstawiennictwa zwycięskich chrześcijańskich żołnierzy w bitwie pod Lepanto, kazał umieścić tę modlitwę w brewiarzu rzymskim, przez co uczynił ją oficjalną modlitwą Kościoła.
Obie modlitwy Ojcze nasz i Zdrowaś Maryjo wyrażają naszą wiarę i służą uwielbieniu przez nas Boga. Nie ma sensu żadna dyskusja, czy ważniejsze jest Ojcze nasz czy Zdrowaś Maryjo, bo nie istnieje żadna rywalizacja Boga i Matki Najświętszej. Zdrowaś, Maryjo jest jakby Maryjnym powtórzeniem Modlitwy Pańskiej, a odmawiane przez nas Pozdrowienie Anielskie jest wezwaniem przez nas Maryi, aby pomogła nam stać się uczestnikami nadchodzącego Królestwa Bożego, o co modlimy się w Ojcze nasz. Nie powinniśmy zapomnieć, że modlitwa Zdrowaś, Maryjo jest modlitwą także chrystocentryczną (zobacz komentarz KKK 2677). Modlitwa Chwała Ojcu jest aktem strzelistym uwielbienia Boga w Trójcy Jedynego oraz rozwinięciem formuły trynitarnej, wypowiedzianej kiedyś przez Jezusa podczas rozesłania uczniów (zob. Mt 28,19). Natomiast modlitwa, którą odmawiamy w Różańcu, Wierzę w Boga jest formułą wiary. To Symbol Apostolski nazwany tak, bo wiernie streszcza wiarę Apostołów i jest symbolem chrzcielnym Kościoła rzymskiego. Także sam znak krzyża, z wypowiedzianymi słowami, to trynitarna formuła, stosowana najpierw podczas udzielania Chrztu (zob. Mt 28,19), a potem wypowiadana przy rozpoczęciu każdej modlitwy. Czyniony znak krzyża na początku Różańca jest więc wpisaniem naszej modlitwy w długą tradycję modlitwy Kościoła i jest wyznaniem wiary w Trójcę Świętą.


Modlitwa różańcowa, a świadectwo wiary
Różaniec jest modlitwą myślną i ustną, która raduje niebo i ziemię. Modląc się tak, stajemy się świadkami wiary, widzącymi i doświadczającymi, jak tajemnice zbawienia z wolna wrastają w tajemnice naszego życia. Dokonuje się wtedy cud naszego zjednoczenia się z Chrystusem. Doświadczamy wówczas na sobie, jak modlitwie ustnej towarzyszy modlitwa myślna, zlewając się w jedno uwielbienie Boga. Systematycznie praktykowana przetwarza nasze codzienne życie, czyniąc je miłym Bogu. Wówczas staje się ono życiem z Jezusem i z Maryją, w którym pragniemy wypełniać we wszystkim wolę Bożą. Tak praktykowana modlitwa różańcowa staje się modlitwą pokornej prośby i źródłem obfitego życia łaski nie tylko dla nas, ale dla całej wspólnoty Kościoła.

ks. Stanisław Groń SJ (autor)